Dbanie o rośliny domowe podczas wakacji
Dziecko było przywiązane do babci, kota zabrała przyjaciółka-kotka ... A jedyne, co oddziela Cię od upragnionego leżaka na morskiej plaży, to rzędy doniczek na parapetach. Wydaje się, że wyciągają do ciebie swoje liście i błagają: „Nie zostawiaj nas samych, bez ciebie będziemy zgubieni! ..”
Cóż, nie rozpakowuj swoich walizek! Od dawna marzyłeś o wakacjach i prawdopodobnie na to zasłużyłeś, jednak nie możesz poświęcić kwiatów w pomieszczeniach, ponieważ każdy z nich jest Twoją pracą i częścią Twojej duszy.
Jak możesz spokojnie odpocząć na morzu i jednocześnie nie poświęcać kwiatów w pomieszczeniach? Jest wyjście.
Przygotowanie roślin do wypuszczenia
Zostały dwa tygodnie przed wyjazdem. Całkowicie przestań karmić rośliny różnymi dodatkami. Pomoże to Twoim kwiatom w pomieszczeniach spowolnić ich szybki wzrost, a tym samym zmniejszy apetyt i potrzebę Twojej obecności.
Pozostało 7-10 dni przed wyjazdem. Usuń wszystkie dotknięte i chore liście, pędy, pąki. Jeśli to konieczne, lecz chore rośliny preparatami leczniczymi, a zdrowe w celu zapobiegania - naparami ziołowymi.
Zostały trzy dni przed wyjazdem. Wytnij pąki i kwiaty bez żalu. Nadal nie możesz ich podziwiać, a to znacznie zaoszczędzi siłę i zasoby roślin.
W przeddzień wyjazdu. Podlać i umyć każdą roślinę, umieścić wszystkie doniczki na podłodze, z dala od palącego słońca. W tym przypadku sprawdza się zasada „razem jest fajniej”: umieszczaj garnki jak najbliżej siebie, aby dłużej utrzymać wilgotność powietrza. Możesz zbudować czapkę z polietylenu na górze, ale uważaj: rośliny o soczystych liściach mogą gnić, zostać pokryte pleśń.
Dbanie o kwiaty na wakacjach
Rozważ opcję, w której nie można było znaleźć niani dla swoich kwiatów. Jak więc zapewnić podlewanie kwiatów bez twojego udziału? W takim przypadku podejmowane są środki zapobiegawcze.
Metoda 1. Wszystkie rośliny w doniczkach glinianych można zakopać płytko w torfie lub keramzycie. Aby to zrobić, możesz użyć starych umywalek, a nawet wanny. Torf lub keramzyt należy dobrze podlać, każdy kwiat należy podlewać osobno.
Metoda 2. Doniczki z kwiatami, które bardzo potrzebują regularnego podlewania, umieść w zbiorniku z wodą (miski, wanna), ale pamiętaj, że podlewanie jest tak samo szkodliwe dla niektórych kwiatów jak susza.
Metoda 3. Moja mama postąpiła tak: wszystkie kwiaty ułożono w jednym miejscu na podłodze, między nimi na stołku, mama postawiła duży garnek z wodą. Następnie przecinamy zwykły bandaż na długie paski, z których każdy został zanurzony na jednym końcu w garnku z wodą, a drugi w doniczce z kwiatkiem. W przypadku dużych doniczek potrzebujesz kilku takich pasków.
Metoda 4. Jeśli nie ma komu zostawiać kwiatów, moja przyjaciółka robi to: do każdej doniczki wkłada zwykły zakraplacz, który jest sprzedawany w każdej aptece.
Metoda 5. Najbardziej niezawodny, ale niestety najdroższy sposób na przechowywanie kwiatów w czasie wakacji: kup specjalne pojemniki z automatycznym systemem nawadniania. Inną opcją są maty kapilarne. Są to specjalne dywaniki, które działają na zasadzie metody bandażowania (patrz wyżej). Nawiasem mówiąc, zamiast mat kapilarnych można użyć zwykłego filcu.
Jakie rośliny przetrwają bez podlewania? Są też tacy „niezłomni żołnierze cyny”:
- kaktusy, aloessikor mleczto może obejść się bez podlewania do trzech tygodni;
- yucca, jatrofa, bokarney, spokojnie robiąc bez wody przez dwa tygodnie;
- amarylis i begoniabez problemów piję wodę przez tydzień.
Pielęgnacja kwiatów po powrocie
Kiedy wypoczęty i opalony przekroczysz próg swojego domu, pod warunkiem, że zastosowałeś się do naszych rad i zrobiłeś wszystko tuż przed wyjazdem, nie spotkasz nieprzyjemnych niespodzianek w postaci bezradnych, uschniętych i trwale zniszczonych roślin domowych.
Sprawdź każdy kwiat, usuń wysuszone lub zgniłe elementy i nasącz ziemię doniczkową wodą. dolne nawadnianie... Nie wystawiaj roślin bezpośrednio na działanie światła; naucz je stopniowo jaśniejszego oświetlenia.
Tego lata wyjechałam na 2 tygodnie, nie było z kim zostawiać kwiatów. Z góry przestała karmić, w przeddzień wyjazdu odpowiednio je podlała i kąpała pod ciepłym prysznicem. potem zostawiła wszystkie garnki w pokoju na podłodze, zasłaniając okna tiulem. Najbardziej wybredne (coleus i balsam) umieszczono w misce z wodą, resztę kwiatów (fiołki, haworthia, aloes, dekabryst, chlorophytum i tradescantia) umieszczono dookoła basenu. Włożyła małe filiżanki wody między garnki. Nie pokryłem paczkami.
I nic, 2 tygodnie idealnie rozciągnięte beze mnie, nikt nie został ranny 8)
Coleus i balsam urosły i bardzo kwitły, ale martwiłem się ...: lol: